9, 0 proc. – tyle wyniosła stopa bezrobocia w mieście Nowym Sączu w końcu kwietnia 2015 roku - informuje Główny Urząd Statystyczny w najnowszym komunikacie. W porównaniu do marca nastąpił spadek wskaźnika o 0,4 punktu proc.
W Nowym Sączu obserwujemy ustabilizowanie się bezrobocia na stałym, stosunkowo niskim poziomie. W analogicznym okresie roku 2014 stopa bezrobocia była o niemal dwa punkty procentowe wyższa (por. wykres.
Miasto Nowy Sącz nieprzerwanie jest pod względem poziomu bezrobocia rejestrowanego liderem w podregionie nowosądeckim, obejmującym trzy powiaty ziemskie (nowosądecki, gorlicki i limanowski) oraz jeden grodzki (miasto Nowy Sącz). Różnica pomiędzy miastem Nowym Sączem a pozostałymi powiatami jest znaczna: najbliższy pod względem poziomu bezrobocia powiat gorlicki notuje stopę o 3 punkty proc. wyższą. Najbardziej oddalony powiat limanowski notuje poziom wskaźnika wyższy o 6,5 punktu proc. Stopa bezrobocia w naszym mieście jest niższa także w porównaniu do regionu i kraju.
Spadek bezrobocia zanotowano w skali całego kraju. Wg GUS-u stopa bezrobocia w Polsce wyniosła w kwietniu 11,2 proc., o pół punktu proc. mniej niż w poprzednim miesiącu. Spadek liczby bezrobotnych i stopy bezrobocia nastąpił we wszystkich województwach. Najwięcej bezrobotnych liczbowo ubyło w warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim i małopolskim. Procentowo największy spadek bezrobocia także miał miejsce na Warmii i Mazurach, na Pomorzu Zachodnim oraz na Kujawach.
Najniższą stopę bezrobocia po raz kolejny zanotowano w Wielkopolsce (7,6 proc.) oraz na Górnym Śląsku (9,5 proc.). Małopolska wspólnie z woj. mazowieckim notowana jest na trzecim miejscu w kraju. Na uwagę zasługuje konsekwentny wzrost stopy bezrobocia na Mazowszu, które jeszcze kilkanaście miesięcy temu było zdecydowanym liderem rynku pracy. Właśnie tutaj najlepiej widać różnicę pomiędzy poszczególnymi regionami, a nawet sąsiadującymi powiatami, co jest charakterystyczną cechą polskiego bezrobocia: stopa bezrobocia w Warszawie wynosi 4,2 proc., w powiecie garwolińskim już 14,4 proc., a w nieodległym Radomiu aż 20 proc.
Mimo spadku, najgorszy poziom wskaźnika po raz kolejny zanotowano w woj. warmińsko - mazurskim (18 proc.) i kujawsko - pomorskim (15,1 proc.). Było już znacznie gorzej, w tych regionach duży wpływ na poziom bezrobocia mają prace sezonowe i dorywcze, zwłaszcza w budownictwie i rolnictwie. Ogólnie widać znaczny postęp na rynku pracy: w analogicznym okresie ubiegłego roku stopa bezrobocia w Polsce wyniosła o 1,8 punktu proc. więcej.
Stopa bezrobocia liczona jest przez Główny Urząd Statystyczny jako procentowy udział liczby bezrobotnych w liczbie cywilnej ludności aktywnej zawodowo bez pracowników budżetowych prowadzących działalność w zakresie obrony narodowej i bezpieczeństwa publicznego.
To niejedyny sposób liczenia stopy bezrobocia. W Badaniu Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) pod uwagę brane są trzy czynniki: w badanym tygodniu osoba (15 - 74 lata) nie pracuje, aktywnie poszukuje pracy i jest gotowa do jej podjęcia w okresie najbliższych dwóch tygodni. Według tej metodologii, którą posługują się także europejskie służby statystyczne, stopa bezrobocia w Polsce wyniosła w końcu I kwartału 2015 roku 8,6 proc.